archiwum - 11 - styczeń

 
2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 2017 2018 2019 2020 2021 2022 2023 2024
01  02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12
spis treści
<<
Wybierz najlepszego sportowca i trenera mijającego roku
 
>>
Ach co to był za bal
 

Co tam słychać w Bargteheide?

W tym roku wakacje trwały nieco dłużej niż zwykle. Przynajmniej jeśli chodzi o tę rubrykę. Kiedy w czerwcu zapowiadałem przerwę w redagowaniu mojego subiektywnego przeglądu prasy z Bargteheide i okolic, nie sądziłem, że będzie ona aż tak długa. Powody takiego stanu rzeczy były jak zawsze prozaiczne: brak czasu, brak czasu, brak czasu... Ostatecznie jednak w tym miesiącu nadeszła pora na reaktywację! I znów na łamach "Wiadomości Żmigrodzkich" będziecie mogli Państwo przeczytać, co tam słychać w Bargteheide. Zapraszam do lektury!

  • Na przełomie roku Bargteheide wstrząsnął tragiczny wypadek, który miał miejsce w centrum miasta. Jadący z nadmierną prędkością młody kierowca stracił panowanie nad swym pojazdem i wjechał z impetem w przystanek autobusowy. Pechowym zrządzeniem losu stała tam grupka młodych ludzi czekająca na autobus. Jedna z dziewcząt została uderzona przez samochód i poniosła śmierć na miejscu. Wypadek ten, choć tragiczny, jest dość charakterystyczny dla coraz bardziej zwariowanego tempa naszego życia zarówno w dużych miastach jak i w małych miasteczkach. Jednak tym razem zwraca uwagę niespotykana reakcja mieszkańców Bargteheide, którzy w kolejnych dniach tłumnie odwiedzali miejsce wypadku, składali kwiaty i palili znicze. Jak gdyby za pomocą tych prostych gestów chcieli wyrazić swój milczący sprzeciw wobec bezsensowności takiej śmierci.

  • Jesienią ubiegłego roku lokalne gazety z Bargteheide rozpisywały się o pewnej uroczystości, która miała miejsce w urzędzie stanu cywilnego w sąsiadującym z Bargteheide miasteczku. Uroczystością ta było zawarcie związku małżeń... to znaczy partnerskiego przez dwie sympatyczne panie. Zakochanej parze podczas zaślubin towarzyszyli krewni i znajomi.

  • Na dość niezwykły pomysł wyrażenia swego zdania wpadli aktywiści pracujący na rzecz praw dziecka w Bargetheide. Postanowili wywiesić wysoko gałęziach parkowych drzew transparenty z hasłami upominającymi się o prawa najmniejszych obywateli miasta. Ponadto na trawnikach zieleni miejskiej ustawiono ponad 7 000 malutkich chorągiewek, które miały symbolizować taką samą liczbę liczbę dzieci w powiecie Stormarn, które żyją w biedzie. Jak wyliczono w jednym z bogatszych powiatów landu Schleswig-Holstein co szóste dziecko żyje w warunkach, która można określić jako ubogie. Według aktywistów Związku Ochrony Dzieci taka sytuacja jest sprzeczna z zasadą równych szans na dobry start życiowy.

  • Małe miasteczka mają także swoje mroczne tajemnice. Jedna z nich została ostatnio wyjawiona przypadkowo w Bargteheide po 25 latach! Rozpoczęło się od tego, że jedna z mieszkanek miasta została porwana i wykorzystana seksualnie przez mieszkającego w okolicy mężczyznę. Kiedy po kilku dniach oprawca wypuścił swą ofiarę i popełnił samobójstwo, policja rozpoczęła rutynowe śledztwo i standardowy w takiej sytuacji przegląd niewyjaśnionych spraw z archiwum. Dzięki powtórnej analizie zebranych dowodów, w tym także analizie DNA, udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że ten sam sprawca jest odpowiedzialny za inne porwanie, gwałt i morderstwo popełnione 25 lat temu. Obecnie oficerowie śledczy nadal sprawdzają, czy tego przestępcę da się także powiązać z innymi niewyjaśnionymi zbrodniami z ostatnich 25 lat.

  • Władze miasta Bargteheide zagięły parol na... wrony. Kolonia tych inteligentnych ptaków usytuowana w centrum miasta miała się całkiem dobrze i rosła w siłę, dopóki mieszkańcy nie zaczęli się masowo skarżyć na odchody i hałas. Skarg było tak dużo, że ratusz zaczął akcję wypłaszania wron i przycinania koron drzew, aby utrudnić im gniazdowanie. Czy to w ostatecznym rozrachunku spowoduje wyprowadzkę wron, nie wiadomo. Bo wrony nie są głupie wiedzą dobrze, że jeśli tylko uda im się złożyć jaja, są chronione przez prawo. Póki co wojna ludzko-wronia trwa i trudno w niej wskazać zwycięzcę.

    Wybrał, przetłumaczył i komentarzem opatrzył
    Robert Kolebuk (kolebukr@poczta.onet.pl)

    • [PANEL PRAWY]
     
    w numerach archiwalnych

    na stronie www
     
     
    Wiadomości Żmigrodzkie
    rss wykonanie
    Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług, personalizacji reklam i analizy ruchu. Informacje o sposbie korzystania z witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Korzystając z tej strony, wyrażasz na to zgodę.