Uczestnicy Igrzysk Polonijnch zawitali do Rudy Żmigrodzkiej
W dniach od 22 do 28 lipca 2011 Zamek Książ był miejscem spotkania sejmiku polonijnego. Spotkanie sejmiku polonijnego jest wydarzeniem poprzedzającym XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne - Dolny Śląsk 2011.
Polski Komitet Olimpijski jest organizatorem spotkań liderów polonijnych od ponad 40 lat, w tym roku była to 21. edycja obrad Sejmiku Polonijnego. W sejmiku uczestniczą Polacy z całego świata zainteresowani sprawami polskiego sportu i olimpizmu, zaangażowani w promocję sportu polskiego i promocję idei olimpijskich. W sejmikach uczestniczy około 100 osób z różnych części świata. Od kilku lat sejmik jest skorelowany terminowo z datą kolejnych Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych. Celem sejmiku jest upowszechnianie sportu wśród Polonii, rozwój aktywności polonijnej poprzez tworzenie nowych klubów, wspieranie już istniejących oraz tworzenie polsko- polonijnych centrów i ośrodków informacyjnych.
W tym roku obrady sejmiku odbywały się w Książu i Wrocławiu. Patronat honorowy nad Sejmikiem objął Marszałek Województwa Dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec. Była to doskonała okazja do zaprezentowania Dolnego Śląska Polakom z różnych części świata.Województwo jako współorganizator tego wydarzenia zaprosiło gości sejmiku do odwiedzenia również krainy STAWÓW MILICKICH, naszego dolnośląskiego cudu przyrody. W Rudzie Żmigrodzkiej gości przywitali gospodarze tego terenu Marszałek Marek Łapinski, Burmistrz Gminy Żmigród Robert Lewandowski, oraz Prezes Spółki Stawy Milickie pani Alina Krajewska. Dla uczestników sejmiku przygotowano liczne atrakcje, które pozwoliły im poczuć i rozumieć wyjątkowość Stawów Milickich. Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi z całego terenu Doliny Baryczy do Rudy Żmigrodzkiej przyjechał cały legion bryczek, które przewiozły gości nad Staw Rudy. Nad Stawem przygotowany był punkt obserwacji ornitologicznej, wielu miało szczęście po raz pierwszy w życiu zobaczyć bielika na własne oczy. Olbrzymim zainteresowaniem cieszył się pokaz odłowów „na rzutkę”, doświadczeni rybacy ze Stawów Milickich SA dali prawdziwy popis swoich umiejętności. Piotr Domagała ze Spółki Stawy Milickie tak zajmująco opowiadał o rybach i ich zwyczajach, że trudno było namówić gości do dalszej drogi. Uczestnicy sejmiku mieli szanse spróbować fantastycznej tradycji kulinarnej naszego regionu, wszyscy goście nie mogli wyjść z podziwu nad smakiem tutejszych ryb.
info
foto: Natalia Dobroszycka