34. Sesja rady z głosowaniem nad absolutorium
Trzydziesta czwarta sesja Rady Miejskiej w Żmigrodzie odbyła się 27 czerwca. Czasowo posiedzenie zdominowała dyskusja nad absolutorium dla burmistrza. Czyli w dużym uproszczeniu, przyjęcia przez radę wykonania budżetu za rok ubiegły. Jest to więc forma nadzoru finansowego rady nad burmistrzem. O tym, że każdy radny ma uprawnienia kontrolne przypomniał Józef Łysikowski, przewodniczący komisji rewizyjnej, odnosząc się do uwag radnego Henryka Bagińskiego, poddającego wątpliwość wydatek na szalet miejski i firmę prowadzącą szkolenia oraz opracowującą wytyczne odnośnie sposobów racjonalnego gospodarowania energią i mediami. Przypomniał także, że w ciągu roku nie było interpelacji, zastrzeżeń do bieżącej realizacji budżetu. Radny Leszek Kraszewski zasugerował, iż słuchając zgłaszanych do realizacji budżetu wątpliwości radnego Bagińskiego, ma wrażenie, iż radny chciałby zarządu komisarycznego, a całość ma formę medialnego zamieszania i czekania na wybory. Radny Damian Sułkowski przedstawił własną ocenę budżetu. Jak stwierdził, zapowiadał się on przyzwoicie, ale to co proponuje burmistrz a rada przegłosowuje, skończyło się o 3,5 miliona złotych większym deficytem. Skrytykował zarazem przenoszenie części wydatków na kolejny rok, oraz zmiany w budżecie dokonywane w ciągu roku. Burmistrz Robert Lewandowski odpowiedział, że każdy ma prawo wygłaszania własnych opinii. Podkreślił zarazem, że zmiany w budżecie w ciągu roku nie są złe, zwłaszcza kiedy należy dynamicznie reagować, szczególnie na pozyskiwane w ciągu roku środki zewnętrzne, o których nie było mowy przy tworzeniu budżetu. Zaczynając z mniejszym deficytem, nie wiedzieliśmy, że będzie możliwość wykonania termomodernizacji obiektów publicznych, dzięki której gmina będzie oszczędzać około 300 tysięcy złotych rocznie. Sprzedaliśmy większość działek w strefie ekonomicznej, także działkę pod hotel, na którego szukano kupca od wielu lat. W ciągu roku pojawiła się możliwość zbudowania nowego targowiska, a fakt, że płatności przechodzą na następny rok w przypadku prac kontynuowanych, to rzecz normalna, argumentował Robert Lewandowski. Podkreślił zarazem, że kto w tej chwili prześpi okres na inwestycje (czyli możliwość pozyskania środków zewnętrznych), prześpi rozwój gminy. W polemikę pomiędzy radnymi Sułkowskim i Bagińskim a burmistrzem, swoje wystąpienie wplótł m.in. radny Leszek Kraszewski stwierdzając, że niezależnie jak mógłby być zły na burmistrza, musi oddać mu zasługę pozyskania kolejnych inwestorów (chodzi o powstające zakłady na strefie ekonomicznej - przyp. red.). Radnemu Bagińskiemu zarzucił pośrednio , że wstępuje czasem jako „adwokat” PGK Dolina Baryczy. Radny Rafał Zagórski pokusił się o załagodzenie i zamknięcie dyskusji, zwracając żartobliwie uwagę, że chyba ktoś rozpoczął kampanię wyborczą o rok za szybko. Formalnie, po odczytaniu wymaganych opinii i dokumentów odnośnie realizacji budżetu za zeszły rok, w tym pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, radni przystąpili do głosowania nad udzieleniem burmistrzowi absolutorium. „Za” było 11 radnych, „przeciw” głosowało 2. Treści uchwał i pełne protokoły z sesji znaleźć można na
www.zmigrod.com.pl (zakładka Samorząd / Sesje rady).
Andrzej Krzywda