Zaobserwowano
Jesień piękna tego roku jak rzadko. Grzybów w brud, czyli prorokowałam całkowicie źle. Ale jak to mówi jedna z mieszkanek miasta - to był jeden duży wysyp. Co nie zdarza się często. Kolejny dowód na anomalia pogodowe? A może zapowiedź zimy stulecia?
Czekamy z utęsknieniem na S5, budowa finiszuje. Już widzę, jak mknę do Wrocławia niecałe pół godziny. Póki co półtorej!
Miasto rozryte. Kierowcy nerwowi. Gdybym nie musiała dojeżdżać paru kilometrów, pewnie auto odstawiłabym na kołki. Bo naprawdę szybciej można dotrzeć pieszo do upatrzonego celu niż szukać wolnego miejsca parkingowego.
Co do jesieni, to pełno wokół nas wiatrołomów. Tak na nie patrzę i myślę, jaki mały jest człowiek wobec natury. A jak podskakuje, nonszalancko prycha, niczego nie rozumie...
eco