Piłka zdominowała życie
Co widać i w naszym miasteczku. Taka, dajmy na to, strefa kibica. Mnie nie pociąga oglądanie w tłumie, ale to na pewno zupełnie inne emocje niż w domu. Ale, jak wszyscy wiemy, wszystko to jakoś za bardzo napompowane. Balonik pękł po meczu z Senegalem. Ale, jak donoszą media, często oglądamy mecze nie dla piłkarzy i piłki, ale dla trenerów.
No i trzymając się tego wątku, mamy nowego, egzotycznego trenera Piasta. Brazylijczyk na żmigrodzkiej ziemi! Liczę, że coś nieoczywistego z tego będzie!!!
Flagi na remontowanym hoteliku Barycz. Widzieliście? Sądziłam, że z okazji majowych świat, ale też mnie to zdziwiło. Dziś przykurzone, więc już wiem, że komuś się nie chciało ich zdjąć. Już widzę te strzępy po zrobieniu elewacji! Piękna afirmacja niefrasobliwości i tumiwisizmu.
Bulwary Sąsiecznicy już tętnią życiem. Co chwilę ludzie obserwują na tychże. A to pijaków spożywających bez skrępowania, a potem dokonujących mikcji, a to sprawdzających teren mieszkańców, a to pracowników kontynuujących dzieło. A ja cały czas jestem pod wrażeniem rozmachu tej inwestycji. I zadaję sobie pytanie: czy dorośliśmy już do bulwarów, skoro na rynku nie ma ani jednej kawiarni?