archiwum - 11 - grudzień

 
 

Wywiad z BeatÄ… WyrzykowskÄ…

Trzeba lubić ludzi

Beata Wyrzykowska od 7 lat pracuje jako nauczyciel doradca zawodowy w żmigrodzkim Powiatowym Zespole Szkół im. Jana PawÅ‚a II. Wraz z dwiema innymi nauczycielkami- AnnÄ… SuseÅ‚ i AlinÄ… KrzychaÅ‚Ä… opiekuje siÄ™ także Szkolnym KoÅ‚em Wolontariatu, które powstaÅ‚o w 2008 roku. DziÅ› ma ono ugruntowanÄ… pozycjÄ™ na mapie dziaÅ‚aÅ„ wolontariuszy w naszym powiecie. Miedzy innymi zgromadzeni w nim uczniowie odwiedzajÄ… pensjonariuszy oÅ›rodka medycyny paliatywnej w BÄ™dkowie, odwiedzajÄ… żmigrodzkie przedszkole oraz pensjonariuszy Åšrodowiskowego Domu Pomocy „PaÅ‚acyk”. Rozmowa o wolontariacie i nie tylko.

WÅ»: Wolontariuszem siÄ™ jest czy siÄ™ bywa ?
BW: Wolontariuszem się jest . Nie można tylko bywać, bo to przebywanie z drugim człowiekiem, za którego czujemy się odpowiedzialni, za którym tęsknimy.


WŻ: Jakie były początki szkolnego koła wolontariatu?
BW: Nie wiem, czy to dobrze będzie zrozumiane, ale gdy rozpoczynałam w naszej szkole organizować wolontariat, kierowało mną bardzo praktyczne przesłanie związane z moją praca zawodową- doradcy zawodowego. Otóż bardzo często przychodzili do mnie młodzi ludzie, którzy ubiegali się o pracę i przegrywali rozmowy kwalifikacyjne, bo nie mieli żadnego doświadczenia. Stwierdziłam, że szansą na doświadczenie zawodowe jest praca już w trakcie nauki na rzecz innych. To źródło doświadczeń i emocji, jakich nie opisze żaden podręcznik. Bo jeżeli pracują bezinteresownie, to jakimi dobrymi pracownikami będą, jeśli jeszcze dostaną wynagrodzenie! Takie były początki, a reszta potoczyła się lawinowo. I kiedy w naszej szkole rozpoczęła pracę pani Anna Suseł - wolontariat zaczął żyć pełnym życiem! Wiem, że prężnie działające koło to od zawsze było marzenie pani pedagog Anny Mądrej- Kras (na dodatek cała dyrekcja bardzo nam pomagała i wspierała nasze działania)!

WŻ: Co było najłatwiejszym, a co najtrudniejszym zadaniem podczas pierwszych miesięcy działania?
BW: Wszystko przychodzi nam bardzo łatwo, ale dlatego, że w Żmigrodzie spotykam ogromną ilość życzliwych i przyjaznych ludzi. Jestem oborniczanką, ale właśnie w Żmigrodzie spotkało mnie to, co najlepsze. Droga do hospicjum i innych ośrodków była otwarta, pomaga nam referat oświaty. Tak że wszystko układa się jak należy. A co było trudnością? Są takie momenty, chociaż niezbyt często. Na przykład wiele tygodni pracy kosztowało nas przygotowanie ubiegłorocznego kiermaszu na rzecz ważnej dla nas osoby, ucznia, który potrzebuje wsparcia. I na dzień przed kiermaszem otrzymujemy pismo z odpowiedniego ministerstwa z informacja o zakazie organizowania tego rodzaju przedsięwzięć. Machina biurokratyczna czasem zabija.


WŻ: Jakimi cechami powinien odznaczać się kandydat na wolontariusza?
BW: MyÅ›lÄ™, że każdy może być wolontariuszem, ale każdy powinien znaleźć sobie odpowiednie zadanie. Mam wolontariuszkÄ™ MartynkÄ™, która cudownie porozumiewa siÄ™ z podopiecznymi hospicjum, Ola uwielbia dzieci w przedszkolu... inna znalazÅ‚a wspólny jÄ™zyk z pensjonariuszami „PaÅ‚acyku”. I tak można wymieniać w nieskoÅ„czoność. JeÅ›li ktoÅ› chce, może znaleźć tu miejsce dla siebie. A dowodem choćby aktywność naszych uczniów ostatniej akcji- ciasto na MikoÅ‚aja. (korzystajÄ…c z okazji dziÄ™kujÄ™ wszystkim mamom i babciom , bo wypieki byÅ‚y wyÅ›mienite!)


WŻ: Z jakich działań swoich podopiecznych jest pani najbardziej dumna?
BW: Nie wiem, czy jestem dumna. Ale na pewno spotkania z ludźmi w hospicjum stały się nieodzowne dla naszych uczniów i dla mnie jako człowieka. Uczą pokory, cierpliwość, ale dają taką radość....


WŻ: Jakie działania w najbliższych planach?
BW: Na pewno z życzeniami Å›wiÄ…tecznymi pojedziemy do hospicjum (jesteÅ›my zaproszeni na WigiliÄ™ - to wielkie wyróżnienie). Aktualnie zbieramy książki, by wyposażyć tamtejszÄ… mini- bibliotekÄ™. ChciaÅ‚abym, by wyjazdy byÅ‚y czÄ™stsze, ale...Nadal odwiedzać bÄ™dziemy przedszkole i „PaÅ‚acyk” oraz organizować dotychczasowe akcje. Na pewno weźmiemy udziaÅ‚ w WOÅšP-ie., wciąż zbieramy nakrÄ™tki, „góry grosza” itd...


WŻ: Dlaczego ludzie powinni się angażować w wolontariat?
BW: To przynosi satysfakcję i radość. Wolontariusze nie otrzymują zapłaty za swoją pracę bo jest nic nie warta, ale dlatego, że właśnie jest bezcenna. To sedno sprawy. A w naszej szkole znajdujemy wielu chętnych. Gdy do tego dodamy przychylność dyrekcji, wielką, za co mogę tu podziękować, to satysfakcja jest gwarantowana. I muszę tu podkreślić, że gdyby nie pomoc ludzi z którymi na co dzień spotykamy się (także naszych kolegów i koleżanek z pracy), nie byłoby tych nagród, wyróżnień, sukcesów.


WŻ: Dom, dzieci szkoła i...Co jeszcze jest najważniejszą wartością w pani życiu?
BW: Tak ważne, że aż się boję o tym mówić głośno....


WÅ»: Pani marzenie to....
BW: Najbliższe do zrealizowania to podróż do Istambułu. Już zaplanowana. A takie na kiedyś, to może .... nurkowanie na Zanzibarze.

WŻ: Dziękuję za rozmowę.
BW: Dziękuję.

Rozmawiała eco

[PANEL PRAWY]
 
w numerach archiwalnych

na stronie www
 
 
Wiadomości Żmigrodzkie
rss wykonanie
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług, personalizacji reklam i analizy ruchu. Informacje o sposbie korzystania z witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Korzystając z tej strony, wyrażasz na to zgodę.