Żmigrodzianie znów zagrali na medal
XIX Finał w żmigrodzie rozpoczął się już w sobotę. W ZPK odbyła się trzecia już odsłona imprezy "Dreams Night” . Gwiazdą tegorocznej edycji był Dave Schiemann, jeden z najlepszych polskich producentów muzyki klubowej. Impreza zgromadziła wielu wielbicieli muzyki elektronicznej i przyniosła pierwsze pieniądze na konto Wielkiej Orkiestry. W niedzielę już od 7.00 rano 100
wolontariuszy wyszło na ulicę z charakterystycznymi puszkami i zbierało pieniądze. Atrakcje niedzielnego fianału rozpoczęły się mini mundialem rozgrywanym w hali sportowej przy Gimnazjum im. Macieja Rataja, nad którym honorowy patronat objął komendant hufca ZHP, Mirosław Uruski. O 10.30 ożył także plac buraczany, gdzie zjechali fani koni mechanicznych, którzy spróbowali swych sił w rajdzie samochodowym. Musieli po oblodzonym placu przejechać slalomem, zaparkować w „garażu" i co ciekawe strzelić gola do bramki. Wśród 6 zawodników najlepszy czas miał Mariusz Gliga i to on zdobył główną nagrodę-nawigację GPS ufundowaną przez firmę Bodex. Wielką polularnością tego dnia cieszyło się żmigrodzkie lodowisko, na którym przygotowano wiele atrakcji m.in. turnieje hokeja, gry i zabawy dla dzieci i pokaz łyżwiarstawa figurowego, gdzie zaprezentował się klub łyżwiarski z Opola "Piruet". Szeroką publiczność zgromadziła także kapiel morsów z wrocławskiego klubu - dzielni pływacy otrzymali gromkie brawa za brawurowe skoki do przerębli w Sąsiecznicy. Zwolennicy broni i walki znaleźli coś dla siebie podczas pokazu umiejętnosci klubu ASG - bylo dużo huku, dymu i wystrzałów. W hali odbyły się także ergowiosła - zawody wioślarskie dla amatorów, a także tradycyjna licytacja, gdzie jedną z nagród był kurs prawa jazdy ufundowany przez szkołę jazdy Pirat pana Błońskiego. Popołudnie i wieczór to koncerty - gwiazdą wieczoru był Grzegorz Kupczyk i zaspół Ceti, który zgromadził wielu fanów. Zaprezentowały się także lokalne formacje. O 20.00 niebo rozbłysło tysiącem światełek - żmigrodzianie licznie podziwiali pokaz sztucznych ogni. Organizatorzy przygotowali także sklepik z gadżetami WOŚP, które sprzedały się do zera. Głównym organizatorem tegorocznego finału była komenda Hufca ZHP Powiatu Trzebnickiego, przy której działa żmigrodzki sztab. Okazuje się że chociaż to już dziewiętnasty finał, żmigrodzianie nadal chętnie uczęstniczą w tym wydarzeniu i hojnie wrzucają pieniądze do puszek. Wstępna kwota zebrana podczas tegorocznego finału to 17 850, 58 zł w Żmigrodzie i 10 241,22 w Prusicach czyli łącznie 28 091,80 zł. W tym roku WOŚP zagrał dla dla urologii i nefrologii dziecięcej.
MK