archiwum - 13 - styczeń

 
 

Rozmowa z duetem trenerskim piłkarzy Orli Korzeńsko Marcinem Stochajem i Pawłem Olesiem

PIERWSZY WIOSENNY POJEDYNEK Z SOKOŁEM
MOŻE BYĆ KLUCZOWY

Po rundzie jesiennej bieżącego sezonu Orla Korzeńsko zajmuje pierwsze miejsce w tabeli wrocławskiej Klasy B grupy X. Czy takie były przedsezonowe plany trenerów?

Paweł Oleś: Plany na okres rundy wiosennej wyglądały tak, iż mocno zależało nam na wygraniu każdego spotkania, czyli zdobyciu 3pkt. Jak widać uzbieraliśmy ich na tyle, że daje nam to liderowanie w naszej grupie rozgrywkowej.

Marcin Stochaj: Tak, takie były plany. Już w poprzednim sezonie byliśmy bardzo blisko osiągnięcia tego celu. Niestety przegraliśmy awans z Pogonią Cieszków tylko gorszym bilansem bezpośrednich spotkań. W tym sezonie drużyna Orli ma jasno postawiony cel, którym jest właśnie awans do A-klasy.

Prezes Orli Korzeńsko Damian Michalak można powiedzieć, że pragnie tego awansu do Klasy A, ale chyba jeszcze za wcześnie na radość?

PO: Ja wiem, że o awansie rozmawia się w Korzeńsku od co najmniej 2 lat. Uważam, że nie tylko Prezes oczekuje tego sukcesu, ale również wszyscy ludzie związani z klubem - Zarząd, zawodnicy, trenerzy, kibice itd. Inaczej nie potrafilibyśmy z Marcinem pracować bez określenia jakiegokolwiek celu - którym oczywiście jasno należy podkreślić jest awans. Na radość jeszcze jednak przyjdzie czas.

MS: Zgadza się. Przed nami jeszcze 11 wiosennych spotkań. Na razie prowadzimy w tabeli, mając 3 punkty przewagi nad Sokołem Ujeździec Wielki. Mam jednak nadzieję, że pozycji lidera nie oddamy do końca rozgrywek.

Z drugiej jednak strony dla osób związanych z klubem fajnie byłoby zapisać się w taki szczególny sposób w 13-letniej kronice Orli Korzeńsko?

PO: Nie wątpliwie byłyby to sukces na miarę zapisania się w annałach klubu. Rozgrywki ligowe kończyć się będą w 2013 roku. Mamy nadzieje, że ta 13-letnia działalność kluby przyniesie szczęście.

MS: Orla Korzeńsko bez dwóch zdań zasługuje na awans. Mamy bardzo dobrą bazę treningową. Na mecze ligowe systematycznie przychodzi ponad 100 osób. Jest dla kogo grać. W Korzeńsku jest także bardzo utalentowana młodzież, która z powodzeniem mogłaby rozwijać swoje umiejętności w wyższej lidze.

Przed rozpoczęciem sezonu dokonaliście Panowie znaczących wzmocnień kadrowych. Dziś można już powiedzieć, że te decyzje były słuszne?

PO: Jak wiadomo pukamy do A-klasy już 3 sezon i zawsze nam czegoś brakowało (2011-3miejsce,2012-2 miejsce przyp. red.). Przed rozpoczęciem tegorocznych rozgrywek rozmawiałem z Marcinem, że niektóre formacje wymagają wzmocnień w dosłownym tego słowa znaczeniu. Dlatego osoby, które znalazły się w naszym klubie miały za zadanie wzmocnić zespól i z tego zadania w rundzie jesiennej wywiązały się znakomicie.

MS: Wydaje mi się, że najbardziej udanym transferem było sprowadzenie Patryka Pisuli z Orkana Borzęcin. Znakomicie wkomponował się w zespół, co udokumentował zdobyciem ośmiu goli. Rywalizację na pozycji bramkarza wzmocnił Adrian Kwiecień. Mam nadzieję, że obaj piłkarze pozostaną na wiosnę w naszym klubie.

Pełnicie panowie podwójne role w zespole, gdyż jesteście trenerami grającymi. Patrząc na indywidualne statystyki, to macie się czym pochwalić?

PO: Tutaj powiem szczerze, że jest to trudne pytanie, gdyż naprawdę ciężko jest siebie samego oceniać. Ale jeśli chodzi o Marcina, to nie sposób było się czego innego spodziewać. Marcin reprezentował niegdyś barwy III-ligowej Rawii Rawicz i to nabyte doświadczenie wykorzystuje na B-klasowej arenie. Marcin od samego początku mocno pracował na innych kolegów w zespole, czego dowodem jest największa ilość asyst. Zapracował sobie na pochwałę, jak i wszyscy chłopcy.

MS: To trudne pytanie. Piłka nożna, to gra zespołowa. Indywidualne statystyki są na drugim miejscu. Trudno oceniać samego siebie. Ale jeśli chodzi o Pawła to mogę powiedzieć, że jego obecność w drużynie jest bezcenna. Doświadczenie jakie zdobył przez lata gry w Piaście Żmigród na pewno sporo daje naszej drużynie. Świadczy o tym zdobycie przez Pawła 8 goli w rundzie, a nie zapominajmy, że Paweł większość spotkań grał na obronie!

Jak piłkarze Orli wytrzymali trudy pierwszej części sezonu 2012/2013? Czy oprócz ciężkiej pracy na treningach, ciążyła na nich również presja wyniku?

PO: Szczerze powiem, że pamiętam taki moment jesienią, a mianowicie mecz z Biedaszkowem, gdzie wszyscy chłopcy rozmawiali tylko o awansie i gubili gdzieś myśl, że wygrywanie każdego spotkania zdobycie 3 kolejnych punktów przybliży nas do oczekiwanego tak długo awansu. Presja awansu w pewnym momencie zaczynała ich przerastać. I co? Porażka 2-4! Rozmowa ,wyciągnięte wnioski, pokazanie wartość naszego zespół i wszystko wróciło do normy. Myślę, że do każdego z chłopaków dotarło to o co walczymy i muszą sobie z tą presją radzić.

MS: Presja wyniku, to nierozłączny element towarzyszący każdej dyscyplinie sportowej, także piłce nożnej. Razem z Pawłem staramy się, aby nasi piłkarze mieli „czyste” głowy. Nas interesują 3 punkty w kolejnym meczu. Nasi zawodnicy tylko o tym mają myśleć.

Orla ma najlepszą ofensywę w rozgrywkach. Czy na treningach w sposób szczególny traktujecie te elementy gry?

PO: Obrona, pomoc, atak do każdych z tych elementów podchodzimy tak samo.

MS: Na treningach staramy się pracować zarówno nad defensywą jak i ofensywą. Nie ukrywam, że cieszy nas tak duża liczba zdobytych goli, gdyż świadczy to o dobrej pracy wykonywanej na treningach przez naszych zawodników

Tuż za Orlą w tabeli na półmetku rozgrywek plasuje się Sokół Ujeździec Wielki. Ciężko będzie wiosną utrzymać tą 3-punktową przewagę?

PO: Na pewno nie będzie łatwo! Mimo, że są to rozgrywki B-klasowe ja przytoczę taką prawdziwą historię z tamtego roku, gdzie Pogoń Cieszków wygrywając z Orlą Korzeńsko miała przewagę nad drugą drużyna (Orlą) 10 punktów, a na koniec rozgrywek zrobiło się tylko 3 punkty różnicy. W tym sezonie już w pierwszej kolejce wiosennej (chyba ze śnieg marcowy spowoduje przełożenie kolejki - śmiech...) spotykamy się z Sokołem. Będzie to z pewnością ciekawe, dając odpowiedź na wiele pytań spotkanie. Nie zapominajmy, że są jeszcze inne zespoły blisko nas i na nie również trzeba uważać.

MS: Sokół od samego początku uważany był za głównego faworyta do awansu. W poprzednim sezonie grali przecież jeszcze w A-klasie. Jednak 3-punktowa nasza przewaga, to dobry prognostyk przed rundą wiosenną.

Niezwykle ważne będzie więc przygotowanie piłkarzy do pierwszego meczu wiosennego właśnie ze wspomnianym Sokołem. Ten mecz może ustawić dalszą część sezonu?

PO: Może być tak, że będziemy mieli 6 punktów przewagi i wszystko będzie zależeć od nas. A może być tak, że będziemy mieli po tyle samo punktów i będzie trzeba uciekać. Pojedynek z Sokołem może być kluczowy. Jak mówił Kazimierz Górski piłka nożna jest grą gdzie można wygrać, można przegrać, można zremisować.

MS: Wydaje mi się, że to może być kluczowe spotkanie. Zwycięstwo w tym meczu da nam ogromną przewagę psychologiczną nad rywalem. Zrobimy wszystko, aby tak się stało.

A może Prezes klubu Damian Michalak jeszcze tegorocznej zimy wzmocni kadrę nowymi zawodnikami?

PO: Nie chciałbym zdradzać na tym etapie nazwisk, ale trwają rozmowy z zainteresowanymi zawodnikami.

MS: Wzmocnienia na pewno będą mile widziane. Mamy kilku piłkarzy na oku, którzy znacząco wzmocniliby naszą kadrę. O szczegółach nie będę na tę chwilę mówił. Mogę tylko zdradzić, że interesujemy się zawodnikami z Rawicza i Żmigrodu.

W bieżącym sezonie stadion w Korzeńsku, to typowa piłkarska „twierdza”. Czy status niezdobytego obiektu utrzyma się aż do końca sezonu?

PO: Naprawdę u siebie czujemy się mocni i uważam, że każdy z nas zostawi maksimum zdrowia, aby tak było do końca sezonu. To będzie jeden z kroków do awansu. Zrobimy to choćby nawet dla naszych wspaniałych kibiców, którym za doping składam słowa podziękowania, a jednocześnie serdecznie i gorąco pozdrawiam.

MS: Mam taką nadzieję. Z Korzeńska nasi rywale z reguły wyjeżdżają z bagażem kilku goli. Na wiosnę nasi zawodnicy będą gospodarzami w aż sześciu meczach. Zwycięstwa w tych spotkaniach na pewno przybliżą nas do wymarzonej A-klasy.

Dziękuję za rozmowę.




Rozmawiał Grzegorz Paryna

[PANEL PRAWY]
 
w numerach archiwalnych

na stronie www
 
 
Wiadomości Żmigrodzkie
rss wykonanie
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług, personalizacji reklam i analizy ruchu. Informacje o sposbie korzystania z witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Korzystając z tej strony, wyrażasz na to zgodę.